Kiedy masz 50 lat twoje ciało zaczyna przechodzić jak u kobiet 40. letnich wiele zmian na poziomie fizycznym i hormonalnym. W tym przedziale wiekowym większość kobiet zaczyna doświadczać stanu menopauzy. Jedne kobiety bronią się przed nią, inne wręcz na nią czekają, a jeszcze inne nawet nie wiedzą, kiedy ona przyszła. Najczęstsze jej objawy to uderzenia gorąca i pocenie się w nocy, problemy ze snem oraz brak zainteresowania bliskością z partnerem. Do tego psychiczne przekonanie o braku swojej atrakcyjności, nie sprzyja temu szereg zmian w obrębie ciała takich jak pogorszenie się skóry, która traci gęstość, staje się bardziej sucha i cienka, a co za tym idzie pojawie się sporo zmarszczek i widać skutki grawitacji. Włosy nagle zmniejszają swoją objętość, robią się suche i łamliwe. Frustrująca może być pielęgnacja, gdyż coraz więcej pracy wkładasz w pielęgnację , a tu nie widać spektakularnych efektów. Grrrr…. Jeszcze jeden bonus menopauzy to zmniejszająca się gęstość kości wielu kobiet, która może prowadzić prędzej lub później do osteoporozy. Dlatego też, gimnastyka hormonalna może wyjść na przeciw każdej kobiecie. Począwszy od podstawowego argumentu, ruch i praca z oporem własnego ciała w tym przypadku może wpływać korzystnie na stan zagęszczenia i wzmocnienia kości, co opóźni bądź zapobiegnie skutkom osteoporozy, utracie masy mięśniowej, jak również wiotczeniu skóry. Pobudzone estrogeny przez regularną gimnastykę zaczną stymulować ciało do odmładzania oraz utrzymania młodości na wielu płaszczyznach, fizycznej , zdrowotnej oraz emocjonalnej. Regularne praktyki oraz widoczne postępy zwiększają motywację kobiety do działania i zadbania o siebie. Czyż nie lepiej jest czuć się sprawną i atrakcyjną w każdym wieku niż poddać się i patrzeć na utratę proporcji dawnej sylwetki. Tak wiem, możesz powiedzieć, że ci się nie chce, ponieważ wraz ze spadkiem poziomu hormonów możesz czuć się bardziej zmęczona i senna ale czy to nie jest niesamowite, że kiedy pobudzisz swój organizm odzyskasz swoją dawną witalność i chęć życia? Zatem zapraszam Cię serdecznie do kameralnej grupy kobiet, które doświadczają takich samych zmian, jak TY

Pewne jest również, że przebywając wśród podobnych do siebie kobiet wzmacniasz swoją energię kobiecą. Każda z nas jest cząstką kobiecej energii. Mogę ci porównać to do przykładu setnej zapałki. Na pewno znasz to porównanie. Jedna odpalona zapałka daje płomień, który pali się krótko i po chwili gaśnie. Jedną zapałką nie odpalisz ogniska. A wyobraź sobie, że odpalone zostaje na raz 100 zapałek… I jaki jest ten płomień? Tak, dużo łatwiej i mocniej się pali, dużo łatwiej jest rozpalić takim płomieniem ognisko, które daje przyjemne ciepło. Ty na pewno jako dojrzała kobieta wiesz co oznacza ciepło domowego ogniska i zapewne jesteś w rozpalaniu już dobrze wprawiona.